Misją Biblioteki jest rozpoznawanie, rozwijanie i zaspakajanie potrzeb czytelniczych i informacyjnych społeczności gminy Przygodzice oraz upowszechnianie wiedzy i kultury.
Misję tę Biblioteka realizuje poprzez zadania szczegółowe, takie jak:
- Gromadzenie, opracowywanie i przechowywanie materiałów bibliotecznych, ze szczególnym uwzględnieniem materiałów dotyczących naszego regionu.
- Udostępnianie zbiorów bibliotecznych na miejscu, wypożyczanie do domu oraz prowadzenie wypożyczeń międzybibliotecznych, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb dzieci i młodzieży oraz ludzi niepełnosprawnych.
- Prowadzenie działalności informacyjno-bibliograficznej.
- Popularyzacja książki i czytelnictwa.
- Udostępnianie Internetu w celach informacyjno-edukacyjnych.
- Współdziałanie z bibliotekami innych sieci, instytucjami upowszechniania kultury, organizacjami i towarzystwami w rozwijaniu i zaspakajaniu potrzeb oświatowych i kulturalnych społeczeństwa.
- Doskonalenie form i metod pracy bibliotecznej.
- Dostosowanie świadczonych usług do zmieniających się potrzeb użytkowników i pojawiających się możliwości technologicznych.
Misja Biblioteki jest zgodna ze strategią rozwoju, która zmierza do rozszerzenia i podniesienia swojej oferty edukacyjnej.
Gustaw Bojanowski urodził się 28 września 1889 r. w Gołuchowie. Pochodził ze znanego w Wielkopolsce rodu, który w przeszłości miał wybitnych przedstawicieli. Wymieńmy trzech: Bogusław Bojanowski (1639-1691) - chorąży poznański; Stefan Bojanowski(1605-1660) stolnik nadworny, sędzia surogator i podstarości grodzki poznański, założyciel Bojanowa; Edmund Bojanowski(1814-1871), działacz religijny, oświatowy i charytatywny.
Potomek znakomitego rodu, lata dzieciństwa i młodzieńcze spędził w Krakowie. Tam ukończył Gimnazjum im. Sobieskiego. Studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie ujawnił się również jako utalentowany malarz. Zauważył go sam Mehoffer i zaproponował studia malarskie. Bojanowski studiów malarskich jednak nie podjął, chociaż do końca życia malował a także rzeźbił. Tuż przed wybuchem I wojny światowej przyjechał do Ostrowa i tu pozostał ( z wyjątkiem okupacji) do końca życia. W latach międzywojennych pracował w administracji państwowej, był referendarzem, a później wicestarostą. Działał społecznie, prowadził odczyty, publikował w miejscowej prasie, ale przede wszystkim pisał i wydawał książki. Przed wojną wydał ich sześć a były to romanse: „Banknoty Marianki"(1920), „Pasztet z dziewczęcego serca"(1922),"Wstyd"(1925) „Dziewczyna z raju"(1925), „Kropla krwi panieńskiej", „Farsa o szalonym tańcu". Lata trzydzieste przyniosły mniejszą aktywność literacką Bojanowskiego, ze względu na pełnioną wtedy funkcję wicestarosty a może z powodu rodzącego się dystansu dla własnej twórczości.
Wojnę Bojanowski spędził w Rumunii i z tej części życiorysu napisał wspomnienia, które zamieścił w ukazującym się po wojnie „Głosie Ostrowskim".
Jego twórczość była bardzo różnorodna i bogata. Pisał często w formie gawędy i przypowieści. Gustaw Bojanowski wydał powieść „Rękopis dla wnuków" będącą próbą rekonstrukcji pobytu Mickiewicza w Śmiełowie podczas powstania listopadowego. Niewątpliwym atutem książki stał się fakt, że jednym z bohaterów a jednocześnie narratorem powieści jest przodek pisarza- Ksawery Bojanowski. Sukces jaki odniósł autor skłoniła go do kontynuacji obranej drogi twórczej. Kolejna powieść Bojanowskiego pt. "Tydzień w Antoninie" dotyczyła pobytu innego wybitnego Polaka w Wielkopolsce. Do napisania powieści o Chopinie w Antoninie, namawiał Bojanowskiego znany animator społeczników ostrowskich - Józef Mertka. Bojanowski miał również okazję wpisać epizod dotyczący miasta, w którym mieszkał. Dzięki temu ostrowska karczma, zwana napoleońską, została uwieczniona w literaturze."Tydzień w Antoninie" posiada wszystkie walory powojennego pisarstwa Gustawa Bojanowskiego. Znajomość życia polskiego ziemiaństwa, wnikliwe studiowanie relacji z epoki, duża kultura języka, a w przypadku powieści o Chopinie, także umiejętność stworzenia odpowiedniego nastroju muzycznego przez słowo pisane. Powieść „Tydzień w Antoninie" czyta się dobrze i z pewnym wzruszeniem, dla każdego miłośnika naszych okolic powinna być lekturą obowiązkową.
Gustaw Bojanowski zmarł 17 grudnia 1957 r. - zdążył jeszcze złożyć w wydawnictwie "Czytelnik" ostatnią powieść „Śladem wędrownika" poświęconą pobytowi Mickiewicza w Rzymie.